www.eprace.edu.pl » kino-braci-coen » Wstęp

Wstęp

Twórczość dwóch amerykańskich reżyserów, braci Joela i Ethana Coenów analizować można na wiele sposobów. Często czyni się to porównując ją do sztuki głęboko zakorzenionej w tradycji postmodernizmu. Myślę tu o postmodernizmie rozumianym jako nurt estetyczny, a nie prąd filozoficzny. Jako, że Coenowie chętnie sięgają w swej twórczości do dzieł innych artystów tworzących dzieła kultury, czy to filmowe, czy literackie, łatwo zauważyć częste odwołania, które stosują oni realizując kolejne obrazy filmowe. Nie ukrywają tego i nie widzą w tym zabiegu żadnej ujmy dla wartości swoich dzieł, co często dają do zrozumienia w wywiadach. Według mnie jest to raczej zaleta aniżeli wada, ponieważ odwołania do innych twórczości, postmodernistyczny właśnie świat, przyjmuje dzisiaj w sposób pozytywny. Co więcej – bracia Coen czynią to niezwykle inteligentnie, czerpiąc jedynie inspirację w istniejących już tworach kultury i kreując swą własną, oryginalną drogę twórczą. Nie będę się więc odwoływała do tego aspektu twórczości reżyserów.

Zamierzam skupić się na drugiej możliwej interpretacji dzieł Coenów, jaką jest filozoficzny wydźwięk obrazów filmowych tych twórców. Hipotezą, którą postaram się udowodnić, jest obecność filozofii egzystencjalnej w filmach braci Coen. Celem mojej pracy jest wykazanie egzystencjalnej wymowy twórczości reżyserów, który, według mnie, wyłania się po głębszej analizie ich filmów.

Najpierw opisuję poglądy przedstawicieli filozofii egzystencjalnej. Skupię się na najistotniejszych dla niniejszej pracy, elementach egzystencjalizmu. Myślę, iż podstawą analizy twórczości Coenów przez pryzmat owej filozofii, jest wolność i odpowiedzialność człowieka oraz absurd egzystencji. Drugim ważnym składnikiem egzystencjalizmu jest pojęcie osamotnienia, poczucia tragizmu, uległości wobec ślepego losu. Występowanie tych elementów egzystencjalizmu postaram się udowodnić na przykładzie trzech filmów braci Coen odwołując się do poglądów Martina Heideggera, Jeana – Paula Sartre’a, Alberta Camus, po części również Friedricha Nietzschego.

Pierwsza część pracy traktuje o rudymentarnych założeniach filozofii egzystencjalnej na tle historycznym. Zaprezentuję w niej skrótowo najistotniejsze twierdzenia myślicieli, którzy należą do najważniejszych reprezentantów tego prądu filozoficznego.

Drugą część poświęcę na ukazanie sposobu, w jaki egzystencjalizm znalazł odbicie w sztuce filmowej. Przedstawię to na przykładzie trzech reżyserów, którzy tworzyli swe filmowe obrazy okraszając je wątkami myślenia egzystencjalnego. Każdego twórcę omówię analizując skrótowo jedno zrealizowane przez niego dzieło.

W kolejnej części rozpocznę rozważania nad właściwym tematem pracy poprzedzając je krótką notą biograficzną braci Coen, zarysem ich filmografii oraz ogólną charakterystyką twórczości filmowców. Następnie postaram się udowodnić egzystencjalny wymiar filmów Coenów, analizując trzy spośród piętnastu zrealizowanych przez nich dzieł filmowych.1 Do rozpatrzenia hipotezy, jaką postawiłam, wybrałam trzy obrazy braci Coen. Pierwszym jest debiut reżyserskiego duetu, film z 1984 roku Blood Simple. Uważam, iż zawiera on wiele treści zakorzenionych w egzystencjalnej filozofii. Tym, co przede wszystkim daje się zauważyć w trakcie lektury filmu, jest samotność postaci filmowych oraz ich nieprzekazywalna subiektywność. Założenia wczesnego egzystencjalizmu znajdują tu swoje potwierdzenie. Później skoncentruję się na obrazie Fargo z 1996 roku, gdyż sądzę, że film ten niesie ze sobą czytelne wartości filozofii egzystencjalistycznej, uwidaczniające się zwłaszcza w absurdzie. Ostatni film przez pryzmat którego będę analizować filozoficzny aspekt twórczości braci Coen - To nie jest kraj dla starych ludzi (2007), także zawiera w sobie ciężar egzystencjalizmu. Obraz ten to najbardziej pesymistyczna wizja świata, która do tej pory została stworzona przez reżyserski tandem.

Sądzę, że wybrane przeze mnie filmy braci Coen właściwie oddają ducha filozofii egzystencjalnej, która tak naprawdę możliwa jest do uchwycenia w każdym ich dziele. W swoim wyborze filmów, na przykładzie których postaram się sprawdzić tezę o obecności egzystencjalizmu w kinie Joela i Ethana Coenów, kierowałam się głównie kwestią rozpiętości w czasie w jakim bracia realizowali te obrazy, bowiem pomiędzy nakręceniem Blood simple a Fargo jest to dwanaście lat, a między Fargo i To nie jest kraj dla starych ludzi – jedenaście lat. Ta skala czasowa, wydaje się być potwierdzeniem dla ciągłości wybranej przez braci Coen drogi twórczej.



komentarze

Copyright © 2008-2010 EPrace oraz autorzy prac.